HOCZEW
Już na przełomie X-XI wieku na szczycie wzgórza (404 m npm) w widłach Sanu i Hoczewki istniał warowny gród strzegący szlaku handlowego na południe. W XIV wieku wieś zostałą założona przez rodzinę Balów.
Jedynym zabytkiem przypominającym dzieje Hoczwi jest murowany kościół parafialny
p.w. św. Anny, zbudowany z fundacji Balów w 1510 roku. W latach 1558 - 1629 pełnił on
funkcję zboru protestanckiego. W 1744 roku został przebudowany i powiększony z fundacji
Fredrów, a konsekrowany w 1745 r. przez biskupa przemyskiego Wacława Sierakowskiego.
Jest to obiekt barokowy, o skromnej trójdzielnej posadzie . We wnętrzu trzy ołtarze,
ambona i chór pochodzące z czasów budowy świątyni. W ołtarzu głównym obraz św.
Anny Samotrzeć z końca XVII w. Pochodzący ze spalonego wcześniej kościoła.
Najstarszym zabytkiem w kościele jest piaskowata płyta nagrobna Matiasza III Bala
zmarłego w 1576 r. z herbami: Gozdową Balów i Półkozicem Jedlińskich.
Kościół otoczony jest murem o zarysie ośmioboku, z parawanową dzwonnicą od wschodu i
bramą od zachodu. W załamaniach muru mieszczą się dwie kaplice grobowe Rylskich i
Balów z XIX w. W bezpośrednim sąsiedztwie kościoła zachowała się murowana plebania
z II połowy XVIII w. W północnej części wsi znajduje się
cmentarz katolicki religii rzymsko-katolickiej i greko-katolickiej z końca XVIII w. Przy
rozwidleniu szosy na Cisnę i Polańczyk stoi murowany budynek dawnej karczmy z XIX w. We
wsi zachowało się kilka drewnianych chałup z wnęką poprzedzającą sień i stajnię
(charakterystyczna cecha budownictwa pogórzańskiego) oraz dwie murowane kapliczki z
XIXw.
Hoczew należała przez pewien okres do Fredrów.
Aleksander Fredro w pamiętnikach "Trzy po trzy", tak wspomina swą podróż do
Cisnej:
... Jechaliśmy pod górę wykutą w skale drogą. Na grzbiecie pagórka mój ojciec
wstrzymał kona i zawołał rzewnym głosem, jak gdyby widział przyjaciela: Hoczew!
W dolinie nad brzegiem rzeki płynącej do Sanu, ujrzeliśmy szczątki niewielkiego zamku.
Obok biały dworek i gospodarskie, dość porządne zabudowania. Dalej kościółek,
karczma i chaty wzdłuż łegu rozsypane. To była Hoczew. - Tu, w tym zamku urodziłem
się - rzekł mój ojciec i zxdawał się więcej do siebie niż do nas mówić. - Z tej
strony był pokój mojej matki... już tylko jedno okno... dalej ganek... wszystko się
zawaliło... Na środku
Przed II wojną światową była tu siedziba gminy. W 1937 roku było 139 domostw.
Uwagi do Webmastera |
data aktualizacji: 00-03-03