Mona Lisa

 

 “Gioconda – najsławniejszy spośród obrazów Leonarda, jedyny, którego atrybucja nie była podawana w wątpliwość, od XVI wieku do dzisiaj.”

“Mona Lisa weszła na stałe do zbiorowej wyobraźni, stając się idolem, obiektem trwającego od wielu stuleci kultu.”

Tak właśnie o słynnym dziele Leonarda da Vinci piszą historycy sztuki. Warto zatem poświęcić mu nieco uwagi.

Kto jest autorem?

Leonardo da Vinci (1452-1519), włoski malarz, architekt, konstruktor, teoretyk sztuki, filozof, wszechstronny i najdoskonalszy przedstawiciel renesansu.

Urodził się 15 kwietnia 1452 roku w miejscowości, od nazwy której pochodzi drugi człon jego imienia. Uczeń A. Del Verrocchio we Florencji. Za najwcześniejszą znaną pracę Leonarda uważa się Dwa anioły na obrazie Verrocchio “Chrzest Chrystusa”. Podobno zdruzgotany talentem swego ucznia mistrz porzucił malarstwo i poświęcił się rzeźbiarstwu.

W roku 1472 Leonardo zostaje członkiem cechu malarzy. W roku 1483 przeniósł się na dwór Lodovica Sforzy do Mediolanu. W tym okresie powstaje “ Madonna wśród skał”, a także malowidło ścienne “Ostatnia Wieczerza”.

W roku 1503 Leonardo da Vinci namalował obraz swego życia, zatytułowany “Mona Lisa”.

Ostatnie trzy lata życia spędził Leonardo da Vinci na dworze francuskiego króla Franciszka I. Według legendy zmarł na rękach samego monarchy 2 maja 1519 roku.

Kogo przedstawia?

Obraz przedstawia kobietę w nieokreślonym wieku. W pełni objawia się tu geniusz artysty, jego umiejętność wydobycia na płótnie tajemnicy ludzkiego wnętrza, uchwycenia ledwie zauważalnych, ulotnych subtelności kobiecej twarzy.

Mona Lisa to naprawdę żona Francesco di Bartolomeo di Zanoli del Giocondo. Nie bez powodu zatem jest nazywana Giocondą. Według słownika włosko - polskiego : gioco to rozrywka, zabawa, a giocondo to radosny, wesoły. Być może więc nazwa obrazu pozostaje także w ścisłym związku z najbardziej tajemniczym jago elementem : uśmiechem sportretowanej kobiety.

Kiedy powstała?

Mimo, że obraz był gotowy już ok. 1505 roku, to jeszcze długo po jego ukończeniu Leonardo poprawiał go i ulepszał. Przykładowo pejzaż w tle był początkowo ograniczony przez dwie kolumny ustawione po bokach. Ostatecznie pozostały z nich jedynie ledwo widoczne bazy. Leonardo tak jednak zachwycił się swym dziełem, iż nigdy nie zdecydował się oddać go w obce ręce.

Leonardo miał w zwyczaju wozić “Mona Lisę” zawsze ze sobą, dlatego część prac nad nią wykonał we Florencji, część w Mediolanie. Ostatecznie znalazła się we Francji, gdzie pozostaje do dziś i jest jedną z największych atrakcji Luwru.

Skąd ten uśmiech?

Do dzisiaj nikt tak naprawdę nie wie co ma oznaczać ten tajemniczy uśmiech. Pojawiło się na ten temat wiele teorii. Jedna z hipotez głosi, iż tajemniczy uśmiech Giocondy wziął się stąd, że nie mogła się uśmiechnąć wszystkimi zębami, gdyż ich po prostu nie miała. Teza ta przeczy odkryciom pracowników Muzeum Czartoryskich, którzy twierdzą, że nieuchwytność uśmiechu portretowanej brała się z faktu, iż była ona w stanie błogosławionym. Darczyńca tej tezy upiera się, że Leonardo da Vinci był tak genialnym artystą, iż – wymyślając pojazdy latające, przeróżne machiny i inne dziwne rzeczy – nie wymyślił sztucznej szczęki wyłącznie przez przeoczenie.

Oto kilka innych koncepcji:

  • Giorgio Vasari – architekt, historiograf sztuki – według niego uśmiech określa cechy boskie;
  • John Ruskin – ang. krytyk i teoretyk sztuki – widział w nim powtórzenie antyku;
  • Bernhard berenson – amer. Krytyk i teoretyk sztuki – uśmiech był dla niego wyrazem dumy;
  • Zygmunt Freud – uznawał uśmiech “Mona Lisy” za objaw neurozy.

Inspirotwórcza rola Giocondy

Mało który obraz w dziejach sztuki inspirował tak wielu twórców. Przez wieki ograniczało się to przede wszystkim do mniej lub bardziej udanego naśladowania sposobu malowania włoskiego mistrza. Operowanie delikatnym i miękkim światłocieniem (tzw. sfumato), jakże znamienne dla Leonarda, znalazło w czasach późniejszych rzeszę wyznawców. Momentem w pewnym sensie przełomowym stał się wiek XX, gdy zaczęto w bezpośredni sposób wykorzystywać wizerunek “ Mona Lisy”. Wśród nich odnajdziemy dzieła Marcela Duchampa, Farnanda Legera czy Andy Warhola.

 

Małgorzata Domin

II LO Sanok